Tytułem wstępu:

Gry komputerowe to nowe medium. Nowa, dwunasta muza (po filmie i telewizji). Tak też powinny być traktowane. Nie jako tania rozrywka dla zdziecinniałych facetów, a jako medium mające wszystkie możliwości do stania się kolejną dziedziną sztuki. Mieliśmy już w historii gier takie przykłady (Azrael’s Tear). Jednak gry, tak samo jak i film w swoich początkach, dojrzewają bardzo powoli. Film, dopiero w okresie, gdy kamery stały się finansowo dostępne dla każdego twórcy i gdy czułość filmu pozwoliła na wyjście poza solidnie oświetlone atelier odkrył dla siebie i francuską nową falę i neorealizm włoski, a wcześniej jeszcze niemiecki ekspresjonizm. Czy z grami może być podobnie? Czy nowa platforma finansowania gier przez graczy, o nazwie Kickstarter, spełni takie zadanie i wepchnie gry komputerowe w ręce prawdziwych twórców? Zobaczymy.
Na tym portalu staramy się podchodzić do gier komputerowych z powagą należną nowemu medium, ale też z zasobem oczekiwań i wymagań, jakie się przed raczkującą dziedziną sztuki stawia. Inaczej niż na innych portalach poświęconych recenzjom gier, tutaj znajdziesz, drogi czytelniku, opinie ostre, wymagające i przedstawione bez owijania w bawełnę. Również bez, powszechnego w świecie mediów elektronicznych, przypodobywania się i schlebiania autorom nowych produkcji.
Zatem miłego czytania i zapraszamy do pozostawiania komentarzy!

Portal ten jest częścią multiportalowej platformy do której należą też:
Nauka Nie Dla Opornych – portal popularno naukowy.
Sztuka Nie Dla Opornych – portal poświęcony sztuce.

UWAGA! Poszukujemy recenzentów. Jeśli do gier podchodzisz podobnie jak my i chciałbyś napisać recenzję dla Gry Krytycznie, to napisz recenzję wybranej przez siebie gry komputerowej. Podziel ją według takich samych rozdziałów jak ma to miejsce na naszym portalu i prześlij na adres mailowy: Gry Krytycznie.

Powodzenia!

czwartek, 23 kwietnia 2015

Recenzja: Pillars of Eternity - czyli czy to jest w ogóle powrót do klasyki?

Tytuł polski: Pillars of Eternity
Tytuł angielski: Pillars of Eternity

26 marca 2015 ( światowa data premiery )
26 marca 2015 ( data wydania w Polsce )

Developer: Obsidian Entertainment
Wydawca: Paradox
Wydawca PL: Paradox

Tak jak w kinie tak i w grach komputerowych mocno zauważalny stał się ostatnio trend nawiązywania do klasyki. Wyszedł Divinity Grzech Pierworodny, odświeżono kilka wersji starych RPG (Bard’s Tale Remastered, Icewind Dale Enchanced Edition, Fable Aniversary). Początkowo bardzo cieszyłem się z takiego obrotu sprawy. Jako weteran pierwszych Falloutów, dla którego Baldurs Gate to JUŻ było "nie to co w pierwszy i drugi  Fallout", liczyłem na to, że w tym wysypie klasyków znajdzie się coś godnego uwagi. Okazuje się jednak, że cała sprawa przedstawia się w bardziej ponury sposób. Wszystko bowiem pięknie i ładnie, pod warunkiem, że się wie co się robi. Przede wszystkim, że nie powiela się i nie pogłębia błędów przeszłości. Bo czy stare, klasyczne gry były bez skazy? Oczywiście nie. Divinity Grzech pierworodny, jak możecie przeczytać w mojej recenzji, nie poradził sobie z tym wyzwaniem. Poległ w najważniejszym aspekcie rozgrywki. Czy z Pillars of Eternity będzie inaczej? Zobaczmy.
 

niedziela, 5 kwietnia 2015

Recenzja: Neverwinter (darmowego MMORPG) – czyli dlaczego jest to "przewrót kopernikański" w świecie gier?

Tytuł polski: Neverwinter
Tytuł angielski: Neverwinter

2014 ( światowa data premiery )
2014 ( data wydania w Polsce )

Developer: Cryptic Studios
Wydawca: Cryptic Studios
Wydawca PL: Cryptic Studios



Nie lubię MMO. Nigdy nie odczuwałem potrzeby bratania się z innymi graczami z całego świata. Wolę gać sam. Nie lubię gdy inni gracze plączą mi się pod nogami, a szczególnie gdy zabierają mi upuszczone przez przeciwników nagrody. Dlaczego więc recenzuję grę MMO? Z trzech powodów: 
Po pierwsze powyższa gra pozwala na granie samemu. Jest to ten typ gry sieciowej, w której innych graczy widzimy przede wszystkim w obszarach takich jak miasto – tam gdzie przyjmujemy zadania od NPC i gdzie nie możemy być przez nikogo zaatakowani. Na misję wyruszamy albo sami albo z innymi graczami – w tym drugim przypadku musimy się zgodzić na zaproszenie do teamu (ale możemy się też nie zgodzić:). Po drugie jest to świetna gra – o czym napiszę za chwilę - a do tego DARMOWA. Darmowa naprawdę, a nie na niby – o tym też w dalszej części recenzji. Po trzecie, i najważniejsze, Neverwinter oferuje coś, co jest moim zdaniem odkryciem dekady. Nawet więcej. Jest przewrotem kopernikańskim w świecie gier. A to coś nazywa się Foundry.